Papryka faszerowana to jedno z dań, które nigdy mi się nie znudzi. Odkrywam coraz to nowsze sposoby jej przygotowania. Przypominam, że tutaj znajduje się wersja meksykańska. A tym czasem, zobaczcie przepis na paprykę w wersji wegetariańskiej.
Składniki
- 1 opakowanie ugotowanej kaszy jaglanej
- 200 g świeżych liści szpinaku lub opakowanie mrożonego
- 1 opakowanie mozzarelli (jeśli macie alergię pokarmową, możecie ten składnik pominąć, podobnie jak ser żółty)
- kilka czarnych oliwek
- 4 kawałki suszonych pomidorów
- 4 plastry dowolnego sera żółtego
- 4 ząbki czosnku
- 1 duża cebula
- sól
- pieprz
- świeże liście bazylii
Przygotowanie
Papryki kroimy na pół i wyjmujemy środek. Kroimy cebulę i czosnek w drobną kostkę i smażymy na patelni, aż się nabiorą brązowego koloru. Dodajemy szpinak i smażymy tak długo, aż woda odparuje. Dosypujemy ugotowaną kaszę jaglaną, przyprawy i mieszamy.
Nadzienie
Na dnie każdej papryki układamy ser żółty i suszony pomidor. Następnie kładziemy na to kaszę i układamy oliwki.
Pieczenie
Paprykę pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni. Pod koniec pieczenia kładziemy na wierzch mozzarellę.
Najlepiej smakuje z sosem czosnkowym, który zrobicie z jogurtu typu greckiego i kilku ząbków czosnku.
Jeśli zostanie Wam trochę nadzienia, możecie wykorzystać je na co najmniej dwa sposoby:
- Posmarować tortillę kukurydzianą lub naleśniki, dodać warzywa i zabrać w pudełku do pracy (albo zjeść od razu).
- Dodać odrobinę mąki razowej, zwinąć w kulki i usmażyć. Takie kotleciki będą dobrym dodatkiem do kanapek. Z resztą jakiś czas temu robiłam podobne danie: mini burgery z kaszy jaglanej.
Smacznego!
Dodałem do tego jeszcze przecier z bakłażana. Pycha! Uwielbiam ten blog:)